Piękne spojrzenie to coś więcej niż staranny makijaż dopasowany do naszej urody, charakteru i upodobań. To przede wszystkim kondycja naszych rzęs. Powinnyśmy o nie dbać tak samo, jak o inne części ciała, chociażby włosy. Ich pielęgnacja może się jednak nieco różnić – szczególnie, jeśli zamierzasz poddać się zabiegowi przedłużania lub liftingu. W tym wpisie skupimy się na najważniejszych aspektach.
Jak nie zrobić sobie krzywdy makijażem?
Nie każda z nas może się pochwalić naturalnie podkręconymi rzęsami, dlatego zalotki to bardzo popularne narzędzie. Niestety, jeśli będziemy obchodzić się z nią niedelikatnie, stosować bardzo często lub zapominać o jej regularnym czyszczeniu, może przyczynić się do osłabienia włosków. Z tego względu lepiej nie podkręcać ich codziennie, a ciężkie, wodoodporne mascary zostawić na specjalne okazje.
Demakijaż i pielęgnacja
Pocieranie okolicy oczu może skutkować nadmiernym wypadaniem rzęs. Odpowiedni demakijaż jest więc bardzo ważnym aspektem dbania o włoski. Najlepiej wykonywać go specjalnymi preparatami, np. masełkami emolientowymi. W przypadku płynów micelarnych i mleczek, do których użycia potrzebny jest wacik – przyłóż go i lekko dociśnij na kilkadziesiąt sekund. W ten sposób wszystkie nałożone kosmetyki mają szansę się rozpuścić, a Ty możesz je zmyć w delikatny sposób. Oczyszczanie dobrze zakończyć nałożeniem odżywki lub olejku. Pamiętaj, że demakijaż i oczyszczanie to podstawa dbania o okolicę oczu, więc nigdy go nie pomijaj.
Czy przedłużanie lub lifting to dobry pomysł?
Jeżeli zostaną wykonane w prawidłowy sposób, Twoje naturalne rzęsy nie powinny na tym ucierpieć. Przedłużanie i lifting powinny być przeprowadzone z użyciem sprawdzonych produktów, np. zestawu AntuOne oraz delikatnej dla skóry i włosków taśmy nichiban. W przypadku kępek – w dbaniu o efekty unikaj przede tłustych produktów, ponieważ mogą one skrócić trwałość zabiegów. Po liftingu, podobnie jak w przypadku brwi, zalecane jest wręcz używanie odżywki i olejku, np. rycynowego.